1. Kierowanie się najniższą ceną
Jeśli kupujesz produkt poniżej jego ceny rynkowej, narażasz się na duże ryzyko. Najprawdopodobniej towar będzie również poniżej dopuszczalnego poziomu jakości albo co gorsza, staniesz się ofiarą oszustów. Dobrym rozwiązaniem jest skonsultowanie ceny danego produktu u co najmniej 10 producentów. W ten sposób poznasz średnią cenę rynkową. Oferty 20-30% poniżej tej średniej najlepiej całkiem zignoruj.
2. Zatwierdzanie wysyłki towaru bez sprawdzenia jakości
W chwili kiedy towar znajdzie się na statku na jakiekolwiek działanie jest już za późno. Koniecznie sprawdź jakość towaru wcześniej, osobiście lub zamawiając usługi kontroli jakości. Taka kontrola musi być systematyczna. Nawet sprawdzonym fabrykom zdarza się podzlecać zamówienia, i to bez informowania o tym importera. Albo po prostu próbują zaoszczędzić, używając tańszych materiałów.
3. Opieranie się na próbkach towaru czyli chwycie reklamowym
Wielu kupców jest zaskoczonych, kiedy przesłane próbki towaru nie odzwierciedlają produktu masowego. Tymczasem dla fabryki zagwarantowanie otrzymania zlecenia i przedpłaty jest odrębną kwestią od właściwego etapu produkcji! Zdarza się, że próbki towaru wykonuje jedna fabryka, a produkt masowy inna. Twoim zadaniem jako importera jest upewnienie się, że produkowane towary odpowiadają próbkom wysłanym przed produkcją. Kolejny raz kluczem jest sprawdzenie jakości na miejscu w fabryce.
4. Otwarte okazywanie braku zaufania dostawcom
Czasem spotykam importerów, którzy brak zaufania swoim dostawcom okazują przy każdej sposobności. Takie postępowanie tylko pogarsza sytuację. Zadbaj, aby twoi dostawcy (1) mieli o tobie pozytywne zdanie oraz (2) wiedzieli, że o nich dbasz. W przeciwnym przypadku nikt nie będzie się przejmował twoją produkcją w fabryce.
5. Pomijanie 2 tygodni standardowego opóźnienia przy planowaniu produkcji w czasie
Opóźnienia w produkcji będą miały miejsce z prawdopodobieństwem 30-90%. Bądź więc na nie gotowy. W rozplanowaniu produkcji w czasie, powinieneś zachować margines plus-minus kilku tygodni, bez informowania o tym producenta. Jeszcze gorszą praktyką od nieplanowania opóźnień jest naciskanie na fabrykę, by skróciła czas produkcji. Dostawca nie tylko wykona produkt w pośpiechu i bez dbałości o wykończenie, ale również będzie miał wymówkę… W końcu to na twoją prośbę zrobił ci tę przysługę!
6. Płacenie pełnej kwoty z góry, kiedy wciąż potrzebujesz argumentu w negocjacjach
Niektórzy importerzy mają dobre przeczucie co do producenta i zgadzają się na zapłacenie 100% kwoty z góry. W tej sytuacji dostawca traci wszelką motywację do pośpiechu bądź przestrzegania standardów jakości. Jeśli odkryjesz problem z jakością, fabryka może odmówić korekcji defektów. Wtedy będziesz zmuszony zatwierdzić wysyłkę towaru, by uniknąć opóźnienia w dostawie towaru twoim odbiorcom.
7. Godzenie się z całkowitym brakiem informacji o własnym łańcuchu dostaw
Staraj się nie polegać na pośrednikach, od których miałby zależeć cały sukces przedsięwzięcia. Dla głównych produktów które importujesz, powinieneś określić producentów oraz w miarę możliwości poznać/zatwierdzić podwykonawców. Taka staranność zwraca się na dłuższą metę, poprzez zmniejszone ryzyko i zmniejszone koszty.
8. Pomijanie specyfikacji ważnego dodatku do produktu czy nawet całego opakowania
Jeśli sam szczegółowo nie określisz swoich wymagań, zrobi to za ciebie technik w fabryce, opierając się (zapewne) na cięciu kosztów. A ty nie będziesz mógł nawet protestować, ponieważ tych szczegółów nie było w twoi zlecaniu.
9. Spodziewanie się, że słaby producent poprawi się z czasem
Jeśli dany dostawca nie osiągnął wymaganego standardu jakości, powierzenie mu kolejnego zlecenia jest przeważnie złym pomysłem. Zamiast tego, powinieneś mieć w zapasie innego producenta. W przypadku dużych projektów poproś o przygotowanie próbek produktu dwie różne fabryki. W ten sposób, jeśli pierwszy producent nie radzi sobie z produkcją, drugi szybko i efektywnie przejmie proces.
10. Brak rejestracji znaku towarowego
Jeśli kupujesz produkty, które oznakowane są twoim logo lub nazwą marki, powinieneś zarejestrować swój znak firmowy. W przeciwnym przypadku twój konkurent może dokonać rejestracji i zatrzymać produkcję w twojej fabryce. Albo też sam producent pozyska prawa sprzedaży twojego produktu na lokalnym rynku.
Autro: Renaud Anjoran – pracuje dla Asia Quality Focus [www.asiaqualityfocus.com], firmy inspekcji jakości, która pomaga importerom ze 100 krajów.