O obecności miast na planszy decydował plebiscyt prowadzony na stronach internetowych i w Facebooku. Oddano ponad dwa miliony głosów. Zainteresowanie głosowaniem wzbudzono solidną akcją informacyjną. Komunikaty dystrybuowano w internecie, prasie, telewizji, mediach społecznościowych oraz urzędach miast. Agencja HS3, prowadząc akcję marketingową dla producenta gry, zrobiła przy okazji reklamę zwycięzcy – Białystokowi. Tak właśnie powinna wyglądać współczesna promocja miasta. Niestandardowa, intrygująca i angażująca mieszkańców do wspólnej zabawy na rzecz ukochanego miasta.
MAŁE BUDŻETY – DUŻE PROBLEMY
Obecnie ciężar biznesu przesunął się z produkcji do marketingu. To efekt szybkiego postępu technologicznego oraz intensyfikacji rozwiązań komunikacyjnych. Powoduje to, że przekaz marketingowy musi być na tyle różnorodny i bogaty w treści, by mógł zadecydować o odpowiednim wyborze konsumenta. Współczesne miasta i regiony organizują promocje, by móc sprostać zadaniom, jakie mają spełniać na co dzień. Różnice w wydatkach na promocję są ogromne (od ponad 30 mln zł w Warszawie, po ok. 50 tys. zł w Kruszwicy). Dlatego każde miasto ma własną strategię działania, tak by móc promować region i zyskiwać na jego walorach turystycznych, kulturalnych i biznesowych.Wydatki na promocję miasta to głównie pieniądze przekazane na organizację imprez masowych i wydarzeń sportowych, a także na rozwój turystyki i kultury. Dzięki współpracy z agencjami kreatywnymi i reklamowymi duże miasta mogą sobie pozwolić na posiadanie spójnej strategii, która zapewnia im rozpoznawalność. Miasta z dużym budżetem wynajmują agencję opracowującą całościową kampanię promocyjną. Mniejsze współpracują z agencjami przy różnego rodzaju eventach i imprezach. Nasz urząd współpracuje z wieloma agencjami reklamowymi, jak i kreatywnymi. Jednak chcąc być na czasie z trendami, staramy się odwiedzać targi RemaDays. Tam też znajdujemy dużo pomysłów na upominki związane z Olkuszem – mówi Waldemar Czarnota, naczelnik Wydziału Promocji, Urzędu Miasta i Gminy Olkusz.Miasta i gminy, które decydują się na zakup gadżetów, mają obmyśloną strategię i wiedzą, co chcą uzyskać, dokonując zakupu upominków. Jak mówi dr Edyta Lisowska z EBLIS B&L: urzędy bardzo często korzystają z usług agencji reklamowych. Mają świadomość, że agencje funkcjonują w oparciu o rabaty dostępne u producentów, co daje im wysoką konkurencyjność. Mniejsze miasta i gminy mimo mniejszych budżetów, potrafią wypracować własną strategię i plan współpracy z agencjami i producentami. Od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej obserwujemy spory wzrost zainteresowania artykułami reklamowymi – a co za tym idzie – inwestowane są większe środki. Budżet przeznaczony na materiały promocyjne jest zależny od wielkości danego urzędu – inne zamówienie złoży urząd wojewódzki, inne urząd małej gminy. Wielkość nakładów finansowych zależna jest też w dużej mierze od tego, jakimi gadżetami jednostka jest zainteresowana – gdy w grę wchodzą m.in. pendrive’y, budżet niejednokrotnie sięga 30-40 tys. zł – dodaje dr Edyta Lisowska. Wiele zależy też od tego, czy jest to budżet na pojedynczy event, czy rozpisany na planowane roczne wydatki. Przy długoterminowym budżecie nawet mniejsze miasta i gminy mogą sobie pozwolić na spójniejszą strategię marketingową, a także rabaty u dostawców. Nasz roczny budżet przeznaczony wyłącznie na upominki związane z regionem wynosi ok. 200 tys. zł. Staramy się tę sumę przeznaczyć na gadżety mające nie tylko walory estetyczne, ale przede wszystkim edukacyjne – podkreśla Waldemar Czarnota z olkuskiego Wydziału Promocji.
DESIGN I EDUKACJA
Niedawno zaprezentowaliśmy upominek nawiązujący do historii naszego regionu. Wydaliśmy brelok, który w środku miał srebrny trojak, monetę bitą kiedyś w olkuskiej mennicy. Nawiązaliśmy w ten sposób do historii regionu, gdyż to właśnie z olkuskich kopalń srebra pochodził kruszec używany do produkcji monet. Oprócz walorów edukacyjnych są i praktyczne, gdyż trojak pasuje idealnie do koszyków zakupowych – mówi Waldemar Czarnota. Urzędy poszukują intrygujących i interesujących upominków, tak by uatrakcyjnić kontakt z danym regionem. Oczywiście ciągle w zamówieniach obecne są nieśmiertelne długopisy i koszulki z logo miasta, ale istnieje wyraźna tendencja, by gadżet nie był zwykłym, standardowym upominkiem. Skupiamy się na dobrych jakościowo, designerskich i funkcjonalnych gadżetach – mówi Joanna Nowaczyk z Biura Promocji Miasta
Poznania. Poszukiwanie przyciągających produktów dobrze wróży promocji miast, które, dzięki nieszablonowym strategiom mogą silniej wpływać na swój wizerunek. Miasta jako samorządy terytorialne mają także za zadanie dotrzeć do jak najszerszej liczby odbiorców, dlatego decydują się na nietypowe zamówienia. Jedną z naszych najciekawszych realizacji dla budżetówki były pendrive’y w opakowaniach z tłoczeniem Braile’a. Do pamięci USB wgrywane były materiały dźwiękowe przeznaczone dla osób niewidomych. Ta troska o osoby niepełnosprawne uzmysłowiła wielu naszym odbiorcom, że działania promocyjne powinny być skierowane do jak największej grupy docelowej. Obecnie mamy na rynku wiele możliwości, dzięki którym możemy skutecznie walczyć z problemem wykluczenia społecznego. Dla niewidomych informacja na temat miasta, gminy czy funkcjonowania urzędu jest równie ważna, jak dla każdej innej osoby – mówi dr Edyta Lisowska z EBLIS B&L.
Aby w miarę możliwości uatrakcyjnić ofertę samorządy organizują liczne imprezy związane z aktami lokacyjnymi miast, czy uroczystościami o lokalnym charakterze. Coraz częściej też miasta organizują zawody sportowe. Możliwości wynikające z większego dostępu do obiektów sportowych powodują, że miasta i gminy chętnie wykorzystują lokalne tradycje sportowe do promocji własnego regionu. Miasta organizujące Mistrzostwa Europy w 2012 roku mają więcej możliwości promocyjnych, dlatego część z nich, jak np. Poznań już rozpoczęła kampanię reklamową związaną ściśle z Euro 2012. W kwestii promocji samorządy narzuciły sobie wysokie standardy, co sprzyja przede wszystkim wysokiej jakości obsługi.Polskie samorządy nie są takie jak zwykło się sądzić, co pokazują gadżety znajdujące się w ofercie biur promocji miast i gmin. Urzędy szukają rozwiązań niestandardowych, przykuwających uwagę i intrygujących. Szkoda tylko, że mniejsze miejscowości poprzez ograniczenia budżetowe nie są w stanie zrealizować własnych pomysłów na upominki. Duża ich część wykorzystała finansowanie z dotacji unijnych, co każe pozytywnie patrzeć w przyszłość. Miasta i gminy mają świadomość, że udana promocja to klucz do sukcesu.