Jedyny magazyn poświęcony
wyłącznie upominkom reklamowym

Uwaga! Lato na horyzoncie!

21.06.2024

Jaki gadżet Wam przychodzi pierwszy na myśl, gdy słyszycie słowo „LATO”?

Każdy niech odpowie sobie na to pytanie sam – a moje dzisiejsze rozważania będą skupione właśnie wokół odpowiedzi na to proste pytanie, jakie zadałam losowo i z zaskoczenia grupie 25 osób. Myślę, że na pojawiające się w naszych głowach myśli i skojarzenia ma wpływ przede wszystkim to, co lubimy robić w czasie wolnym – czy to są wędrówki po miastach, górach, czy aktywne pływanie i żeglowanie, a może zwyczajnie leniuchowanie przy grillu.

Wiadomo nie od dzisiaj, że na wakacje wyjeżdżamy tak naprawdę o każdej porze roku, kiedy mamy możliwość nawet krótkiego odpoczynku – liczne długie weekendy są szansą na oderwanie się od codzienności. Spragnieni promieni słonecznych i ciepłego podmuchu wiatru z pewnością znajdziemy miejsce, gdzie będzie ciepło i w grudniu, i w lutym; i dobrze, że są takie możliwości. Każda branża jednak może mieć inny czas na urlopowanie – niektórzy mają żniwa firmowe właśnie latem (np. branża ślubna), inni odnotowują sezon ogórkowy w grudniu – choć bez dwóch zdań nie dotyczy to branży reklamowej.

Skojarzenia, jakie mieli moi ankietowani, można podzielić na trzy grupy: gadżety, które chronią przed słońcem, użytkowe i rekreacyjno-relaksacyjne.

Lato kojarzy się oczywiście ze słońcem, które poprawia nasz nastrój, samopoczucie i dostarcza endorfin – ma jednak jeden mankament, tj. jego jasność razi nas w oczy. Niezbędną rzeczą praktycznie przy każdym wyjściu z domu są okulary przeciwsłoneczne, które nie tylko chronią nasz wzrok, ale też poprawiają pole widzenia podczas jazdy samochodem czy rowerem. Wśród odpowiedzi to właśnie okulary przeciwsłoneczne zyskały największą liczbę głosów.

Podczas wakacji możemy zaszaleć, jeśli chodzi o design okularów. Rzecz jasna muszą pasować, ale gra kolorów latem jest jak najbardziej wskazana, a im zabawniejsze okulary, tym weselej dla nas i dla otoczenia.

Kolejnym niezbędnikiem na ciepłe dni jest nakrycie głowy – pamiętajmy o tym nie tylko podczas wakacyjnych wędrówek. W zależności od stylizacji czy gustu danej osoby można dobrać odpowiednią czapkę czy kapelusz. Dla luzaków i sportowców strzałem w dziesiątkę będzie na pewno czapka z daszkiem, zwana potocznie bejsbolówką. Wielu z nas wybiera jednak kapelusze, słomkowe lub bawełniane – zwane potocznie rybackimi lub z ang. bucket. Dużym plusem kapelusza jest rondo osłaniające kark, który często narażony jest na działanie słońca podczas długich spacerów. Co do kapeluszy słomkowych czy plecionych, wybór jest bardzo duży, nawet w docelowym miejscu wakacyjnym. W upalne dni panie mogą skorzystać z ostatnio modnych samych daszków lub chust typu turban. Ponadto na letnie wyjście pod krawatem gentleman może wybrać kaszkiet, który nada dodatkowo wyjątkowy charakter, a dama elegancki wizytowy kapelusz, który podkreśli klasę i kobiecość.

Troszeczkę większym elementem chroniącym nas przed słońcem – do użytku stacjonarnego, np. podczas biesiadowania czy pobytu w restauracyjnym ogródku – jest daszek, przeciwsłoneczna osłona materiałowa i niewątpliwe najczęściej spotykany parasol ogrodowy, w tym też takie parasole, które posiadają jeszcze możliwość zmiany kąta nachylenia.

Kolejne artykuły, jakie były wymienione, to gadżety użytkowe dnia codziennego, takie jak bidon, butelka na wodę, która pomaga nawodnić się w upalne dni, oraz rzeczy przydatne do grilla i nie do końca gadżety, a produkty konsumpcyjne – zimne napoje, napoje gazowane i piwo, które na pewno miło się pije ze swojej ulubionej szklanki:).

Ostatnia grupa wypowiedzi na temat upominków to te ukierunkowane na wypoczynek i rekreację, czyli: piłka, leżak, kocyk, deska SUP, parawan plażowy, materac dmuchany, zestaw piknikowy, kubki, klapki, radio przenośne, plecak, torba, ręcznik i chyba największy skojarzony produkt ze słowem „lato”, czyli rower:). Biorąc pod uwagę te wypowiedzi, wnioskuję, że większość z nas lubi spędzać czas nad wodą. Uciekamy do natury, szukamy wyciszenia, a gdy robi się upalnie – odrobiny chłodu, orzeźwienia i cienia. I tego Wam życzę, drodzy Czytelnicy, by znaleźć chwilę dla siebie, niekoniecznie tysiące kilometrów dalej. Czasem wystarczy plecak niezbędnych gadżetów i całodniowa wycieczka rowerowa nad pobliskie jezioro. Patrzmy przez „różowe okulary”, bądźmy kolorowi i pozytywnie przeżyjmy ten czas urlopowy.

Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu Gifts Journal Polska. Do pobrania TUTAJ https://giftsjournal.pl/wp-content/uploads/2024/06/GJP81-web.pdf