Wyjątkowy prezent może być mały, duży, tani lub drogi, ale w każdym przypadku najistotniejszą kwestią jest to, by był przemyślany i niezapomniany.
Pod kątem branżowym, minione właśnie święta Bożego Narodzenia w głównej mierze miały dać radość jak największej ilości osób. Miały wywołać uśmiech na twarzy i radość z faktu, że ktoś o nich pomyślał, obdarowując precyzyjnie dobranymi prezentami, przydatnymi drobiazgami, słodyczami lub zestawami upominkowymi.
Mały prezent potrafi często wywrzeć duże wrażenie, niezależnie od jego ceny, tym bardziej, jeśli jest wykonany własnoręcznie.
A jak się ma rzecz z dużym prezentem? Czy, i jakie robi on wrażenie?
Myślę, że już nawet samo pudełko metrowej wysokości może zaskoczyć i zaintrygować. Często też zdarza się, że może ono wprowadzić w błąd odbiorcę, szczególnie, jeśli chcemy zrobić mu psikusa. Radosny rezultat pozostanie, jeśli mały gabarytowo prezent np. w postaci vouchera na lot helikopterem okaże się w realizacji prezentem z rozmachem.
Duży podarunek oczywiście można też ofiarować w dużym opakowaniu.
Nieprzeciętny gabarytowo prezent przygotujemy np. dla wyjątkowych osób, przy okazji nadzwyczajnych wydarzeń. Zrobimy to, by kogoś wyróżnić, uczcić ważne rocznice, jubileusze firmowe, dzień urodzin czy daty znaczące dla większego grona osób.
Wybierając prezent XXL należy uwzględnić pasje i zainteresowania danej osoby oraz przeznaczenie tegoż prezentu w przypadku większej grupy lub firmy. Miłe też będzie zadbanie o odpowiednią oprawę wręczenia np. efekty muzyczne czy wizualne.
Dużo łatwiej będzie nam, jeśli obdarowywany ma dystans do siebie i codzienności, możemy wtedy podejść do tematu z humorem.
Nie sugeruję tutaj kupowania od razu samochodu dla entuzjastów motoryzacji, ale może to być np. walizka, która ma też cztery kółka, albo dwukołowa hulajnoga z dowcipnym komentarzem, które okażą się strzałem w dziesiątkę.
Molom książkowym ( lubiącym wygodnie czytać) i fanom leżakowania na pewno radość sprawią: hamak, duży leżak, wszelkiego rodzaju pufy tzw. beanbag, pufy na powietrze, worki z wypełnieniem, które dostosowują się swoim kształtem do ciała i można wręcz zanurzyć się w nich i zasnąć. Z przymrużeniem oka, taki prezent można wręczyć również pracoholikowi, by miał czas na chwilkę relaksu.
Już w czerwcu startują kolejne mistrzostwa Europy w piłce nożnej, a więc pora zadbać o wszystkich kibiców z Waszego otoczenia i pomyśleć o podarowaniu im stołu do gry w piłkarzyki z logo firmy. Przed rozpoczęciem mistrzostw będą mogli swoje emocje piłkarskie realizować już we własnym domu lub biurze. Zapewne takie obrandowane prezenty będą ekscytujące i wzruszające dla naszych kibiców. Z tego, co udało mi się ustalić, stoły takie często pełnią w biurach funkcję sportowo – rekreacyjną dla pracowników i stanowią magnes przyciągający klientów na targach czy loteriach.
Może się również okazać, że szef lub osoba której ma się wręczyć rocznicowy prezent są zafascynowani zupełnie inną, spokojną dyscypliną sportu, w której liczy się pewna ręka, dobre oko, skupienie i spryt. To właśnie dart czyli gra w lotki. Początki tej popularnej gry prawdopodobnie miały miejsce na terenach obecnej Wielkiej Brytanii. W tej chwili jest to dyscyplina sportowa, która ma też swoje mistrzostwa.
Uważam, że tarcza do gry, która będzie w pełni spersonalizowana, będzie dla wielu oryginalnym prezentem, szczególnie jeśli jest to tarcza jakości prawie turniejowej. Spersonalizowane mogą być też same zestawy do rzutek. Dart cieszy się zainteresowaniem głównie wśród przedstawicieli branży rzemieślniczej, warsztatów samochodowych, stolarni, przemysłu metalowego, a także branży ubezpieczeniowej.
Dajmy się po prostu ponieść wyobraźni. Prezent duży, nie musi być drogi, czasem karton z balonami z helem może przynieść wiele radości, tak samo jak wspólne dzieło pracowników firmy, gdzie każdy ma swój wkład – np. malowany farbami obraz.
Ponadto, jeśli znamy firmy i wiemy, że są to przedsiębiorstwa rodzinne, możemy wręczyć prezent ogólny, uwzględniając oczekiwania dzieci.
Duże prezenty kojarzą mi się też właśnie z dziećmi. Trampoliny, domki, piaskownice, niejeden miś lub inny zwierzak, dwa razy wyższy od pociechy, mogą być wspaniałymi propozycjami uszczęśliwiającymi dzieci.
Z tego co mi wiadomo, w przypadku takich pluszaków istnieje możliwość personalizacji już od 1 sztuki.
Miś w domu, a co na zewnątrz? Jeśli śnieg dopisze tej zimy, to na pewno idealne będą sanki. Dadzą wiele radości zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Dla zainteresowanych, jeszcze jedna opcja – reklama gigantycznych, pneumatycznych atrakcji. Chodzi, oczywiście, o dmuchańce w dowolnych kształtach ( np. tańczący windyman, który rozweseli najbardziej ponurego człowieka).
Kończąc rozważania dochodzę do wniosku, że przy wyborze jakiegokolwiek podarunku liczą się szczere intencje, które nami kierują. Gigantyczny prezent z pewnością zaskoczy i zachwyci odbiorcę, ale zawsze warto by był przemyślany i dopasowany do charakteru i specyfiki odbiorcy. Pragnę też dodać, że wyhodowane przez nas dwumetrowe drzewko również może być dla wielu wzruszającym, symbolicznym i długotrwałym prezentem.
Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu Gifts Journal Polska. Do pobrania TUTAJ https://giftsjournal.pl/wp-content/uploads/2024/01/GJP80-online.pdf