Nawiązując do poprzedniego numeru, pozostanę w klimacie podroży – i zimową porą zaproponuję trochę słońca 🙂 Tym razem wybierzemy się na urokliwe upalne południe Europy. Tam inspiruje każdy zakątek, każdy szczegół, a wyjątkowość widoków zapiera dech w piersiach. Ale też skłoniło mnie to do przemyśleń odnośnie do tego, czy mogę zabrać choć skrawek „tej ziemi” ze sobą? Takie rzeczy, które po powrocie przywrócą mi obrazy widziane tam i przeniosą mnie na grecki ląd…
PRZYSTANEK DRUGI:
Καλημέρα! Oliwny gaj, oliwny czar, oliwnych giftów magiczny świat – grecki smak
Barwami tętniąca Grecja – to przepiękne rejony i cudne zakamarki urokliwych wysp z otaczającą, pełną błękitu paletą rozlanych wód Morza Jońskiego, mieniących się w słońcu, oraz przede wszystkim z niezwykłym bogactwem naturalnym tej ziemi – ot, taka moja definicja.
A jakie plony ziemia rodzi, takimi się dzieli z innymi. Właśnie tu króluje drzewo oliwne i oliwka smakuje tutaj inaczej, a oliwa z oliwek na chlebie posypanym oregano, które rośnie na krzaku obok, jest sama w sobie niczym danie w raju.
Troszkę historii „oliwnej”… Drzewa oliwne uprawiano już w czasach starożytnych, pierwsze uprawy powstały we wschodniej części Regionu Śródziemnomorskiego, a w latach 5000-1400 p.n.e. rozprzestrzeniły się od Krety po Syrię, Palestynę i Izrael. Do roku 1500 p.n.e. największymi producentami oliwy byli Grecy, którzy na podbitych obszarach zakładali plantacje oliwek. Przez Homera zwana „złotym płynem”, przez starożytnych atletów używana do namaszczania ciała, oliwa posiadała właściwości nie tylko lecznicze, ale i magiczne. Drzewo było symbolem dobrobytu i pokoju. Mimo upływu wieków nadal jest bardzo ceniona, jednak głównie ze względu na swój dobroczynny wpływ na organizm ludzki. Grecy codziennie przed śniadaniem wypijają oliwę z oliwek, wierząc, że daje ona długowieczność. Nie da się zaprzeczyć, że patrząc na greckie ulice, chyba coś w tym jest 🙂 Oliwa z oliwek to jedno, same oliwki to drugie, a mydło z oliwek to trzecie itd… Drzewo oliwne i jego dary są więc numerem jeden, jeśli chodzi o upominek z podróży.
Gadżety i inne upominki z walizki…
Grecy słyną też z własnego wina, które w niezwykle staranny sposób jest produkowane w domowych winiarniach – pakowane często w eleganckie kartoniki z logo danej winiarni jest doskonale dobranym upominkiem, bo wina zawsze można degustować i dobrać wg uznania.
* ( ZDJĘCIE WINA )
Magnesy to chyba najczęściej spotykany gadżet wakacyjny, gdziekolwiek jesteśmy w podróży. Również w Grecji magnesy ze zdjęciami i symbolami greckimi królują w każdym miejscu. Równolegle cenione jednak przez przybywających tu turystów są rzeczy robione własnoręcznie, różności wykonane na szydełku, plecionki, wisiorki, malowane talerze, czy dary ziemi: orzeszki, rodzynki, sery oraz alkohole greckie, np. rakija, ouzo i wspomniane wina regionalne. Każda wyspa i grecki zakątek ma swój dar czy wizytówkę i to zazwyczaj jest prezentem. Niczym żółw z Zakynthos albo widokówka Navagio Beach w Zatoce Wraku.
* ( ZDJĘCIE ŻÓŁWI )
W mediach słychać wiele, często nie do końca prawdziwych i nieco wyolbrzymionych informacji, lecz będąc na miejscu, żyjąc z ludźmi, można poznać, jakimi dobrymi, pracowitymi, uprzejmymi, prostymi i niezwykle gościnnymi są Grecy. Cenią rodzinę, wiarę, żyją spokojnie i długo, są niezwykle pozytywni, lubią jeść, a jedzenie mają pyszne, i jak to mówiła moja zaprzyjaźniona osoba mieszkająca w Grecji – najlepszy dla Greka makaron z ziemniakami, ryżem i kluskami na jednym talerzu 🙂 W Grecji sytuacja pewnie nie będzie już nigdy taka, jak dawniej, jednak głównie przez ogromnie rozwiniętą turystykę. Wiele produktów z logo jest pożądanych przez turystów, a przez to również na topie na rynku upominków reklamowych. Firmy będące klientem końcowym głównie wizerunkowo brandują siebie, czyli odzież i czapki. Ponieważ temperatury praktycznie większą część roku są wysokie, ponad 30 stopni Celsjusza, w pracy rządzi T-shirt i czapka stanowiące dress code każdego, gdyż większość osób przebywa jednak na słońcu. Wszystkie przedmioty praktyczne, związane z kąpielami słonecznymi i plażą, zawsze są i będą tutaj atrakcyjne, czyli ręczniki, leżaki, parasolki, kapelusze, plecaki, torby z logo wykorzystywane przez plażowiczów czy inne okrycia.
Na greckim rynku wiele firm daje jako upominek reklamowy zapalniczki, ołówki czy kapelusze z logo. Popularnymi upominkami wręczanymi partnerom i klientom są tradycyjnie długopisy, koszulki, kubki czy gadżety komputerowe, ale też magnesy, maskotki, koszulki z danej miejscowości lub wyspy.
Jeśli chodzi o reklamę outdoorową, oznakowanie aut, szyb, pojazdów czy obiektów sportowych i stadionów jest najczęściej dostrzegalne.
Często wracam myślami do cudów natury, jakie w Grecji są, nie tylko przez zdjęcia, ale też przez te drobne gadżety, które gdzieś mnie otaczają…
oliwa – Moussaka – arbuz – Kleftiko – chałwa – Bougatsa – Tzatziki – Mandolato – Tiropitakia – Gemista – oliwki – Pastitsio – feta
Poza swoimi materiałami i doświadczeniami kilka faktów dzięki uprzejmości: Smaki Zante, Zante Magic Tours i Aspis Hellas S.A.
Justyna Lisek – materiał pochodzi z 56 wydania Gifts Journal Polska